Jako ludzie, wszyscy zmagamy się z głosem wewnętrznego krytyka. Mówi do nas przez wstyd, poczucie winy i wyrzuty sumienia. Niezależnie od tego, jak bardzo ten głos jest obecny w naszym życiu, możemy się uczyć, jak sobie z nim radzić. Możemy odkrywać jego znaczenie i pracować nad tym, by uczynić wewnętrznego krytyka zaufanym doradcą i opiekunem.

O kursie

Wszyscy doświadczamy czasem trudnych myśli na swój własny temat. Oceniają nas, krytykują, zawstydzają, oskarżają, punktują nasze zachowania i błędy, wytykają nam niedoskonałość.

Często poruszamy się wtedy między dwoma skrajnościami: albo sklejamy się z tymi myślami i traktujemy je wszystkie, jak prawdę o sobie, albo staramy się, za wszelką cenę, ich pozbyć.

Na kursie chcemy przyglądać się bliżej sposobowi myślenia, który nazywany jest wewnętrznym krytykiem. Jego głos określamy wyrzutami sumienia lub poczuciem winy. Często sprawia, że przeżywamy wstyd.

Chcemy zaprosić Was na kurs w trakcie, którego będziemy:

• patrzeć na ten głos życzliwym okiem i uczyć się rozumieć o co mu chodzi,
• odkrywać powody, dla których tak trudno jest nam nie krytykować siebie,
• tłumaczyć język ocen na język potrzeb,
• szukać szerszej perspektywy i dystansu do tego głosu,
• rozwijać narzędzia do opiekowania się sobą,
• szukać innych, bardziej wspierających sposobów na uzyskanie tego, do czego służy wewnętrzny krytyk,
• uczyć się tak opiekować wewnętrznym krytykiem, żeby stawał się on wewnętrznym opiekunem.

Webinarowy kurs online to:

✅ trzy tygodnie rozwoju, w formie 3 spotkań online.
✅ w skład kursu wchodzą 3 webinaria, odbywające się w tygodniowych odstępach. Czas trwania webinariów: 90 minut.
✅ W ramach kursu udostępniamy też materiały do pracy własnej w domu.
✅ Uczestnicy otrzymają dostęp do nagrań webinariów na 24 miesiące. Taka formuła umożliwia pracę we własnym tempie (nie przewidujemy grupy FB)

Prowadzące

Joanna o kursie:

Znamy go chyba wszyscy, ja znam bardzo dobrze. Szepcze do ucha raniące słowa, ocenia nas, kpi, ironizuje, umniejsza. Świętuję odkrycie, że nie możemy go wyrzucić z naszej głowy, ale możemy zmienić naszą relację z nim. I tą relacją właśnie będziemy się zajmować, żeby była źródłem mocy, a nie tylko cierpienia. Mam nadzieję, że czas tego kursu będzie inspirujący i wspierający. Cieszę się na kolejną współpracę z Agnieszką i wymianę z Wami.